Owocowe placuszki z amarantusa | BLW | bez nabiału | bezglutenowe

Mała Mi koło 10:30 jada posiłek, drugie śniadanie. Zwykle jest to zupa, ale często też przeróżne placuszki. Dziś chciałam Wam zaprezentować te, które nawet mój Mąż podjadał powtarzając co jakiś czas "ale pychota".
Spróbujcie. Sprawdzą się na piknik z maluchem, na drugie śniadanie czy obiad. Na przekąskę, jeśli nasz mały łakomczuch akurat ma potrzebę. 

W zależności od użytych owoców (np. banan i jabłko) możecie wykorzystać przepis od początku wprowadzania stałych pokarmów.

Rozkład dań wg wieku jest rozkładem szacowanym. Każde dziecko jest inne i należy do jego diety podchodzić indywidualnie. Podając dziecku nowe danie, zawsze należy uważnie obserwować reakcję jego organizmu na ten posiłek. [E.Lorenc, dietetyk]




fot.JD



Owocowe placuszki z amarantusa

Składniki:
miarka ziaren amarantusa*
2 miarki wody*
owoce: dojrzały banan, kilka malin lub truskawek**
płaska łyżka roztopionego oleju kokosowego
2-3 łyżki kaszy kukurydzianej/kaszy owsianej lub skrobi (np. ziemniaczanej)
*moja miarka=100ml
**warto spojrzeć na owoce sezonowe, u nas bywały z jabłkiem i truskawką, z bananem i malinami, z bananem i truskawkami, w planie są z borówkami (bo zaczyna się sezon), śliwkami, wiśniami i czereśniami .. i owocowy zawrót głowy.

Wykonanie:
1. Do garnka wsypać ziarna amarantusa i wlać wodę, zagotować i zmniejszyć ogień, następnie gotować na małym ogniu około 20-30 minut; do wchłonięcia wody. Ostudzić.
2. Do ostudzonych ugotowanych ziaren dodać zmiażdżone widelcem owoce (lubię jak są wyczuwalne kawałki), dodać roztopiony olej kokosowy i kaszę kukurydzianą (lub co wybraliście). Wszystko dokładnie wymieszać widelcem.
3. Rozgrzać patelnię (polecam taką na której można piec bez tłuszczu). Nakładać łyżką ciasto i piec placuszki. Podawać na ciepło, choć smakują również na zimno.

Smacznego.

Komentarze