Szarpana łopatka wieprzowa

Za oknem coraz częściej będzie słonecznie (taką mam nadzieję). W planach już pierwsze całodniowe i rodzinne wycieczki. Po aktywnym dniu wspaniale byłoby gdyby czekał na nas ciepły obiad. Są sposoby na to, by obiad ugotował się gdy nas w domu nie będzie. Wolnowar. No tak, ale ja wolnowaru nie mam. Znalezienie patentu jak przygotować danie jak z wolnowaru bez niego nie było trudne.
Dziewięć godzin w piekarniku w temperaturze 100 stopni Celsjusza. Oto cała tajemnica. Już słyszę głosy, że to wyjdzie dość drogo. Być może. Można powiedzieć, że to nieco ekstrawagancka metoda. Niemniej jednak jeśli lubisz dobrze zrobione rozpływające się w ustach mięso, polecam.

Zapraszam na szarpaną łopatkę wieprzową (pulled pork).

Rozkład dań wg wieku jest rozkładem szacowanym. Każde dziecko jest inne i należy do jego diety podchodzić indywidualnie. Podając dziecku nowe danie, zawsze należy uważnie obserwować reakcję jego organizmu na ten posiłek. [E.Lorenc, dietetyk]

fot.JD

Szarpana łopatka wieprzowa 

Składniki:
1 kg umytej i osuszonej łopatki wieprzowej
4 ząbki czosnku
2 łyżki papryki mielonej słodkiej
łyżeczka papryki ostrej
3 łyżki oleju

Przygotowanie:
1. Utarty na drobnej tarce czosnek, paprykę ostrą i słodką oraz olej wymieszać dokładnie, a następnie tak przygotowaną pastą nasmarować łopatkę wieprzową. Włożyć ją do naczynia z pokrywką i odstawić na 6h. Piekarnik rozgrzać do 100 stopni Celsjusza, wstawić dni niego naczynie na około 9h. Po tym czasie pozwolić odpocząć mięsu około pół godziny, a następnie poszarpać widelcem.

Mięso rozpływa się w ustach.
Jest miękkie i delikatne. Podawać do wypasionej kanapki lub z kaszą/ziemniakami/ryżem i warzywami, a nawet jako jeden ze składników sałatki.
Smacznego.

Komentarze