Idealny rosół z kurczaka | przepis podstawowy

Jesień i skoki temperatur sprzyjają przeziębieniom. Stary babciny sposób na lepsze samopoczucie i na rozgrzanie to rosół. Warto jednak pamiętać, że nie chodzi wcale o rosół babuni z torebki lub kostki rosołowej. Przyznam, że moje poszukiwania rosołu idealnego trwały bardzo długo, ale teraz już mam! Znalazłam swój przepis i powtarzam prawie w każdą niedzielę, często w święta i zawsze gdy któryś z domowników jest podziębiony. Zastanawiałam się kiedyś dlaczego rosół tak dobrze działa na nas, gdy mamy słabsze samopoczucie. Mnie już zapach poprawia nastrój. Poszukałam, poczytałam i teraz wiem, że gotując rosół robię wszystkim wspaniałą inhalację, która nawilża śluzówki i wspiera proces odkrztuszania niechcianych wydzielin zalegających w oskrzelach i płucach. Wszystko dzięki cysteinie – aminokwas wchodzący w skład wielu białek – która uwalnia się podczas gotowania wywaru.

Na jakiejś anglojęzycznej stronce znalazłam informację, że dr Stephen Rennard z University of Nebrasca Medical Center zrobił badania o babcinym panaceum na przeziębienie. Na czym polegało to badanie? Przeziębionym ochotnikom podawał rosół. Pacjenci, którzy byli karmieni bulionem, czuli się lepiej niż ci, którzy go nie dostali. Rosół pomaga zwalczać objawy przeziębienia i grypy. Skutecznie poprawia funkcjonowanie śluzówki nosa, bariery chroniącej przed wirusami.

Zatem w ten jesienny dzień zapraszam Was na pyszny, domowy rosół.

Rozkład dań wg wieku jest rozkładem szacowanym. Każde dziecko jest inne i należy do jego diety podchodzić indywidualnie. Podając dziecku nowe danie, zawsze należy uważnie obserwować reakcję jego organizmu na ten posiłek. [E.Lorenc, dietetyk]

fot. JD

Rosół z kurczaka

Składniki:
kurczak zagrodowy
2 marchewki
1 pietruszka
1 por
kawałeczek selera
pęczek natki pietruszki
pęczek lubczyku
5 ziarenek ziela angielskiego
2 liście laurowe
4 ziarenka czarnego pieprzu
sól 

Przygotowanie:
1. Kurczaka poporcjować. Piersi nie dodawać do rosołu. Pozostałe części (tj.: korpus, skrzydła, szyja, podudzia i udka) opłukać, włożyć do dużego garnka i zalać zimną wodą tak, aby przykryła mięso. Dodać 1 łyżkę soli i wymieszać. Odstawić na 30 minut. Po tym czasie odlać wodę, opłukać mięso, ponownie zalać świeżą zimną wodą, zagotować i zszumować (zdjąć zebraną na powierzchni pianę). Zmniejszyć ogień tak, by rosół tylko mrugał i gotować 30 minut.
2. Przygotować warzywa: obrać, pokroić na kawałki i opłukać marchewkę, pietruszkę, seler i por. Pęczek natki pietruszki i pęczek lubczyku opłukać. Wszystkie dodać do gotującego się rosołu po 30 minutach gotowania. Dodać ziele angielskie, liść laurowy i pieprz. Gotować na małym ogniu 1,5 godziny.
3. Następnie usunąć natkę pietruszki i lubczyk. Można posolić, ale gdy gotujemy dla siebie i dla Maluszka warto solić dopiero na talerzu. Podawać z makaronem i posiekaną świeżą natką pietruszki. Przechowywać w lodówce osobno rosół od warzyw.

Uwaga:
1. Gotowane mięso z rosołu można użyć do przygotowania farszu do pierogów z mięsem, a warzywa do sałatki. Resztki bulionu warto zamrozić i używać gdy potrzebny będzie do przygotowania innych potraw np. risotto lub kaszotto.
2. Czasem lubię dodać 3 kawałeczki suszonych grzybów, ale robię to gdy rosół nie będzie jedzony przez niemowlaka. 

Komentarze